czwartek, 2 maja 2013

"Czas honoru. Przed burzą" Jarosław Sokół


wydawnictwo: Zwierciadło
data wydania: 2012
ISBN: 978-83-63014-38-4
liczba stron: 400



Czas historii


   Nigdy nie ukrywałam, że byłam i jestem fanką serialu wojenno-historycznego pt. „Czas honoru”, który emitowała TVP. Obejrzałam wszystkie serie, a każdy odcinek oglądałam z takim zaangażowaniem, że te kilkadziesiąt minut jego trwania upływało mi lotem błyskawicy. Co mnie w nim tak pociągało? Przede wszystkim tematyka, jaką poruszał, czyli - w ogólnym zarysie - walka Cichociemnych z okupantem o wolną Polskę. W obsadzie serialu znalazło się wiele znanych nazwisk, tj. Englert, Pawlicki, Wieczorkowski, Wesołowski, Zakościelny, Ostaszewska (żałuję ogromnie, że pojawiła się tylko w pierwszej serii) czy Różczka, Adamczyk, Wieczorek, Olbrychski. Ponadto o sukcesie serialu bez wątpienia zadecydowały świetne zdjęcia i scenariusz.

   Nic więc dziwnego, że gdy tylko dowiedziałam się, że Jarosław Sokół - będący jednym ze scenarzystów „Czasu honoru” - postanowił opublikować papierową wersję tegoż serialu, bez chwili wahania skusiłam się na lekturę. Nie zaczęłam, co prawda, od pierwszej części pod tym samym tytułem, ale od drugiej - „Czas honoru. Przed burzą”. Uznałam, że w moim przypadku nic złego się nie stanie, jeśli zdecyduję się przeczytać te dwie części nie po kolei – z tej prostej przyczyny, że losy serialowych bohaterów znam bardzo dobrze, a lektura miała być dla mnie jedynie ich uzupełnieniem.

   Tym sposobem po rozpoczęciu lektury znalazłam się na początku drugiej serii serialu, czyli w roku 1943. Michał, Władek oraz ich matka Maria mierzą się z tragedią rodzinną i utratą najbliższej osoby. Niemcy nie przebierają w środkach, walcząc z polskim podziemiem i przy pomocy bezwzględnych metod umacniają swoją władzę nad Polską. Jednak bracia Konarscy, Bronek oraz Janek, nie zamierzają się poddawać – fałszując dokumenty, wymierzając wyroki w imieniu Polski podziemnej, kontaktując się na bieżąco z Londynem, walczą z okupantem, w tym z szefem Gestapo, Larsem Rainerem.

   Wszystko to dzieje się w obronie wolności, tożsamości narodowej, okupione jest wieloma cierpieniami, często porażkami. Działania bohaterów występujących przeciwko  okupantowi wyróżnia odwaga, męstwo, czasem bezwzględność i brawura. Pomimo brutalnej rzeczywistości w ich życiu jest także miejsce na miłość. Mamy tu sprawnie i realistycznie opisane codzienne życie ludzi walczących o to, co w tamtym czasie było najważniejsze.

   Książki niemal zawsze górują nad kinowymi czy telewizyjnymi adaptacjami, bo w sposób szczegółowy podchodzą do każdego wątku. Tak jest i w przypadku powieści Jarosława Sokoła. Świetnie opisał w niej bohaterów – ich rysy osobowościowe są bardzo wyraźne, także emocje, z jakimi na co dzień przychodzi im się mierzyć.

   O „Czasie honoru” (obydwu wersjach) powiedziano już bardzo wiele, zarówno dobrego jak i złego. Wskazuje się na liczne błędy i niedociągnięcia - z czym się zgodzę. Jednak w tym przypadku nic ani nikt nie jest w stanie odebrać  filmowi oraz książce największej wartości – tego, że potrafiły zainteresować całkiem pokaźną liczbę odbiorców historią Polski, przypomnieć o patriotyzmie i szacunku dla tych, którzy za naszą wolność oddali życie. I jeśli tego wszystkiego ma szansę nauczyć się młodzież, to ja jestem po stokroć za powstawaniem takich seriali i książek. Bo nawet jeśli mówi się o nieścisłościach historycznych, które pojawiają się w literackiej i telewizyjnej wersji opowieści o Cichociemnych, to siłą rzeczy zmuszają one ciekawskich do doszukiwania się tego, „jak było naprawdę”, a to już maleńki kroczek do poznawania wojennej historii naszego kraju.

   Tym, którzy nie znają serialu i chcieliby zacząć od książki, polecam bezwzględne rozpoczęcie od części pierwszej, zatytułowanej „Czas honoru”. Natomiast fani scenariusza  Jarosława Sokoła na pewno nie potrzebują dodatkowej zachęty – dla was to pozycja obowiązkowa – obydwie części.


Ocena: 5/6


Oficjalna recenzja dla portalu Lubimy Czytać: http://lubimyczytac.pl/oficjalne-recenzje-ksiazek/2207/czas-historii


Recenzja bierze udział w wyzwaniu: "Polacy nie gęsi, czyli czytajmy polską literaturę!".



70 komentarzy:

  1. Nie wiedziałam o istnieniu tej książki. Serial znam, oglądałam parę odcinków, a po lekturę, jeżeli dorwę to chętnie sięgnę:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również uwielbiam serial "Czas Honoru" i obie książki Pana Sokoła mam w planach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dopiero zaczęłam oglądać serial, ale te książki już mnie kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Ewo:) Kusisz tą książka, a u mnie tyle innych czeka już na swoją kolej. Ja serial oglądałam dosyć wybiórczo, więc chyba zacznę od pierwszej części. Zapraszam też na mój blog http://korcimnieczytanie.blogspot.com/ Dopiero zaczęłam, więc pracuję nad tym, by moje pióro odrdzewiało, bo chyba od czasów szkolnych nie pisałam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam, witam i powodzenia życzę w odrdzewianiu pióra. :)

      Usuń
  5. Serialu nie oglądam, ale na książki może się skuszę :) Pierwsza część jest nawet w mojej bibliotece.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też nie wiedziałam o istnieniu tej książki, ale... serialu też nie znam :) Może od niego zacznę, sprawdzić, czy mnie to w ogóle zainteresuje.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana, myślałam, że Cię wyprzedzę z tą recenzją i mi się nie udało. ;-) Książka oczywiście jeszcze przede mną, ale już Władek, Janek, Michał, Bronek i cała reszta na mnie czeka. Oglądałam natomiast serial i uważam, że to najlepszy serial wojenny, jaki w ogóle udało się Polakom zrobić. Też żałuję, ze Maja Ostałowska została wymieniona na Magdalenę Różczkę :-( Jakoś ta druga nie pasowała mi do tej roli. Może dlatego, że się już przyzwyczaiłam. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maja Ostaszewska raczej. :) Ona jest stworzona do takich ról, zawsze radzi sobie w nich świetnie i jest przy tym bardzo naturalna. Różczka już niekoniecznie...

      Usuń
    2. Strzeliłam bykiem, ale wiem, o którą aktorkę chodzi, Niemniej Ty też sobie popraw w recenzji ;-)

      Usuń
    3. O matko haha! Poprawiłam Ciebie a sama mam byczka. ;) Ten Word...Czesto robi mi takie psikusy. ;)

      Usuń
  8. oj ja też jestem fanką serialu i dokładnie mam takie same odczucia jak ty. Każdy odcinek oglądałam z zapartym tchem, choć coraz to kolejne serie były zrobione zbyt skrótowo i troszkę mnie rozczarowywały. Zastanwiałam się nad kupieniem książki, ale na razie się nie zdecydowałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecyduj się, bo warto. Świetne uzupełnienie serialu. :)

      Usuń
  9. Czuję się zachęcona zarówno do serialu, jak i do książki.
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Chętnie sięgnęłabym po tą książkę, bardzo lubię tematykę wojenną, a do tego nie znam serialu. Tzn. znam tytuł, wiem, że wiele osób się nim zachwyca, ale raczej nie oglądam telewizji, więc i tego serialu nie znam. Fajnie byłoby zacząc od książki, a później, kto wie, może i serial obejrzę :)
    Miłego dnia! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słuszne podejście! :) Miłego dnia i dziękuję. :)

      Usuń
  11. Też uwielbiam sam serial, a na książkę mam niewyobrażalną chrapkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro lubisz serial to wcale się nie dziwię, że książka Cię kusi. :)

      Usuń
  12. Obydwie czesci "Czasu honoru" bardzo mi sie podobaly. Serialu nie znam i tak szybko nie poznam. Moze poczekam, az pan Sokol jeszcze cos napisze.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto nadrobić jednak, bo jak pisała wyżej Kraina Czytania to jeden z najlepszych seriali wojennych wyprodukowanych przez Polaków. :)

      Usuń
  13. Serial bardzo lubię, a to za sprawą mojej mamy, która namiętnie oglądała każdą serię. Ja "włączyłam" się w niego dopiero w ostatniej serii, ale mam zamiar obejrzeć tak jak trzeba, po kolei, bo nie znam wcześniejszych losów bohaterów. Książkę chyba sobie odpuszczę, bo nie przepadam za książkowymi wersjami filmów/seriali:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja właśnie nie jestem fanką tego serialu. W ogóle nie przepadam za polskimi serialami/filmami tym bardziej o tematyce wojennej. Raczej nie przeczytam tej książki. ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja niestety nie oglądam serialu, ale wielu znajomych uwielbia, więc może sięgnę najpierw po pierwszą część, bo zapowiada się bardzo ciekawie :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Napisałaś tak, że po prostu chcę siąść i czytać!

    OdpowiedzUsuń
  17. Serial oglądałam i nie mogę się doczekać 6 sezonu. Dopiero niedawno się dowiedziałam, że taki nakręcą i cóż - czekam do jesieni! :) Co do książek, to wątpię czy sięgnę. Telewizyjna wersja w zupełności mi wystarczy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też niedawno to usłyszałam i cieszę się jak diabli. :D

      Usuń
  18. Również myślę, że mimo niedociągnięć, serial jest niezwykle wartościową lekcją patriotyzmu. Co do książki - jestem ciekawa jak to wszystko jest "bardziej" zarysowane itd. ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. I kolejna historyczna książeczka :). Serialu nie oglądałem i wątpię, żebym w ogóle zaczął go oglądać, więc i na książkę się nie zamierzam ;D.

    Miłego święta flagi :)!
    Melon

    OdpowiedzUsuń
  20. Wspaniały serial, więc książkę też muszę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Chodził mi ten serial po głowie, ale tak jakoś nigdy nie mogłam na niego trafić, może jak będę miała więcej wolnego to nadrobię i wtedy też sięgnę po książkę.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja właśnie dzisiaj opisywałam pierwszą część, jeśli masz ochotę zajrzeć, to serdecznie zapraszam:
    http://mojswiat-szelestkart.blogspot.com/2013/05/jarosaw-soko-czas-honoru.html

    Teraz muszę zdobyć drugą część:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo lubię serial "Czas honoru". Uważam, że jest to jedna z lepszych, polskich produkcji. A po książkę sięgnę z wielką chęcią. :))

    OdpowiedzUsuń
  24. Serialu nie znam, ale dużo dobrego o nim słyszałam. Znając moje tempo oglądania seriali, pewnie mam większą szansę na przeczytanie książki, zwłaszcza, że najwyraźniej warto. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto, warto! Nie wahaj się jak będziesz mieć możliwość przeczytania obydwu. :)

      Usuń
  25. Nie wiedziałam, że istnieją te książki... Książkówko: SERDECZNE DZIĘKI! :)
    Muszę dorwać te książki, bo serial uwielbiam. Szkoda, że Janek nie żyje :(
    A wiadomo może czy Jarosław Sokół opublikuje kolejne części?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam się na przyszłość. :) A czy pan Sokół ma w planach kolejne części niestety nie wiem. Oby tak. :)

      Usuń
    2. Edit: Ponoć niebawem ma ukazać się trzecia część. :)

      Usuń
  26. Widzę, że razem z Paulą zbiegłyście się w czasie z recenzją ,,Czas honoru''. Oosbiście nigdy wcześniej nie oglądałam serialu,więc nie znam w ogóle jego historii. Zresztą dopiero od niedawna zaczynam metodą małych kroczków przekonywać się do literatury wojennej. Teraz jednak zamierzam nadrobić zaległości w tej kwestii, w związku z czym z czystej ciekawości skuszę się na powyższą pozycje. Mam nadzieje, że przypadnie mi ona do gustu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam taką nadzieję i cieszę się, że powoli się przekonujesz do tego typu lektur. :)

      Usuń

  27. Własnie u Pauli dzisiaj czytałam recenzję tej książki. Od dawna chcę przeczytać obie części. Zakupiłam je kiedyś, gdy na fali był serial o tym samym tytule. Serialem byłam ogromnie zafascynowana, a po przeczytaniu Twojej recenzji widzę, że książki są jeszcze bardziej ciekawe:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są na pewno bardziej szczegółowe, ale to przecież normalne. :) Polecam!

      Usuń
  28. Nie znam ani serialu, ani książek. Gdzieś mi mignęło w telewizji parę odcinków serialu, ale nie był to pierwszy sezon, więc nie oglądałam. Muszę nadrobić w końcu, a zacznę od książek, tak jak polecasz :)

    OdpowiedzUsuń
  29. film uwielbiam oglądałam wszystkie serie tak jak Ty ;) a ksiązki muszę przeczytać :)))
    pozdrawiam
    AG

    OdpowiedzUsuń
  30. Mimo wszystko, chyba nie do końca jestem tym razem przekonana i zainteresowana zarówno serialem jak i książką...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to zaskakujące bo Ty chyba lubisz akie klimaty. :)

      Usuń
  31. Nie znam serialu - to znaczy, oczywiście, że znam, nawet jakieś odcinki udało mi się podpatrzeć, ale żeby tak od początku do końca - nie: jakoś nie mogę się z telewizorem przeprosić. Ale chcę to kiedyś nadrobić.
    A może jednak zaczęłabym od książki...? Kusisz.

    Chociaż jak na razie to muszę odpocząć z tą tematyką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śmiało możesz zacząć od książek i nawet na nich poprzestać. Jeśli tv nie lubisz to nie ma sensu żebyś się do niej zmuszała. :)

      Usuń
  32. Słyszałam o serialu i wielokrotnie widziałam go w telewizji, jednak nie widziałam pierwszego sezonu, więc nie oglądałam. Teraz żałuję, bo serial wydaję się bardzo ciekawy. Może skoro nie znam serialu sięgnę po książkę, Ty na pewno do tego zachęcasz.

    Pozdrawiam.
    Patrycja z http://ksiazkowyswiatpatrycji.blogspot.com/
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serial jest naprawdę dobry, jeden z lepszych. :) Polecam serial i książki oczywiście. :)

      Usuń
  33. Nie jestem wielką fanką oglądania seriali, a więc nie widziałam ani jednego odcinka "Czasu honoru". Książka to już jednak zupełnie inna sprawa. Sama tematyka jest dla mnie bardzo interesująca, więc może, może... :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Podobnie jak Ty obejrzałam wszystkie odcinki każdej serii tego serialu. Przeżywałam, płakałam i denerwowałam się razem z bohaterami. Teraz czekam na kolejną serię po wakacjach. A jeśli chodzi o książkę, to jest to dla mnie pozycja obowiązkowa do przeczytania.

    Pozdrawiam
    http://ksiazkianny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam w moich skromnych progach fankę "Czasu honoru". :)

      Usuń
    2. Bardzo się cieszę, że trafiłam na Twojego bloga, będę tu zaglądać regularnie :)

      Usuń

SPAM, reklamy, wulgaryzmy oraz komentarze niezwiązane z tematyką wpisu bezwzględnie usuwam.